 Wysłany: Wto 14:49, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
u mni w domu to ojciec na pamięć nauczył się piosenki Kurwa Dance jak puszczałem i do dzisiaj se śpiewa 
tera to kup discmana bo Mistrz wydał nowe płyty, które można kupić przez e-maila |
|
| Wysłany: Wto 9:43, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
Mi rodzina nie pozwala sluchac ale slucham w wolkmenie na sluchawkach i nie wiedza  Wogole to mam kasety jeszcze po wujku bo on dawniej sluchal i kupowal na targu |
|
| Wysłany: Czw 13:40, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
| witam - tyle tego w życiu nagrałem że już sam nie wiem ile... jak chodze po ulicy i moim co drugim słowem nie jest słowo kurwa ,cipa itd.potrafie byc bardzo kulturalnym człowiekiem--te utwory nie miałyby odpowiedniej mocy gdyby nie te wszystkie ozdobniki , w tym jest cały sens...dzieci prędzej czy pużniej tego wysłuchają --lepiej puzniej zdecydowanie.Chowac płyty i zamykac na klucz.pozdrawiam | |
| Wysłany: Sob 17:20, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Do takich Rzeczy rodziny raczej nie przekonasz ( nie zmusisz ) Jak Chcą słuchać to słuchają a jak nie to nie, nie namówisz ich tak szybko do tego a poza tym nie wiem czemu chcesz słuchać takich piosenek przy rodzinie, nie lepiej gdy jesteś sam albo z kumplami na piwku ? Przy rodzinie jakbym tego słuchał czułbym sie nijako  Proste
Gdzie chować kasety ?? W szafkach na klucz, w szufladach i przywalić czymś itp. W każdym bądź razie w takich miejscach gdzie jesteś pewien że tam nie zaglądną. Pozdro ! |
|
| Wysłany: Śro 16:37, 06 Maj 2009 Temat postu: Jak namówić moją rodzinę do słuchania muzyki MISTRZA??? |
|
| "Dr. Alboniste poznałem w Liceum, kiedy to z kumplami wymienialiśmy się przegrywanymi kasetami. Obecnie swoją kolekcję nieco uzupełniłem, jednak mam pewien dylemat. Mianowicie jak namówić moją rodzinkę do słuchania utworów Mistrza: Żonę, Mamę, Ojca, Babcie itp. Rzadko też mam okazję komukolwiek puścić muzykę z płyt i kaset mistrza gdyż mam dwójkę dorastających dzieci. Na szczęście oboje chodzą do szkoły i w tedy z moją żonką i mogę jej to włączyć, ale gdy już włączam to gryzą ją wyrzuty sumienia, jedynie podczas seksu lubi tych piosenek słuchać. Matka zza młodziaka 94-96 rok to mi całą taśmę z kasety wyciągnęła jak znalazła ;( i pewno teraz nie chce słuchać. To samo mam z babcią.
Mój dziadek z kolei jest fanem pewnego zespołu, który śpiewa piosenkę Jebał cie piec, on lubi takie wulgarne i z przemocą  Ale jak mu włączę piosenki Doktorka to każe zabierać mi płytę, bo jak twierdzi nie chce już więcej słuchać "głupawych piosenek Smolenia". Co zrobić? Tłumaczę mu, że autorem tych piosenek nie jest Smoleń, a on mi na to, że ogląda "Świat według Kiepskich". Jak go przekonać? Bo na pewno przy garncu piwa w gościach u nich można by o wiele lepszej muzy posłuchać.
Kolejna prośba, gdzie chować utwory Mistrza przed dziećmi? Mam 4 i 9 letniego syna, a nie chcę, żeby wyrosły z nich potwory chodzące po ulicy i krzyczące kurwa kurwa kurwa" Proszę wszystkich o dobre rady... Głos Mistrza bardzo mile widziany!! |
|